„To jest złoty czas dla młodych, zdolnych ludzi” - Pojedynek Mistrzów w EIT+ |
strona główna
Aktualności
„To jest złoty czas dla młodych, zdolnych ludzi” - Pojedynek Mistrzów w EIT+
W sobotę, 9 maja br., Wrocławskie Centrum Badań EIT+ zaprosiło do siebie mieszkańców Wrocławia, aby pokazać niezwykłych naukowców oraz zaprezentować ciekawą i burzliwą historię Kampusu Pracze, w którym mieści się EIT+. W wydarzeniu wzięli udział dorośli, młodzież, dzieci i seniorzy. Wszyscy wyszli pod wrażeniem tego miejsca. Dzień otwarty Wrocławskiego Centrum Badań EIT+ rozpoczął się od debaty „Pojedynku Mistrzów”, do którego zostali zaproszeni wybitni naukowcy realizujący projekty badawcze w obszarach nanotechnologii i biotechnologii: prof. Detlef Hommel, prof. Piotr Dzięgiel, dr hab. Sebastian Maćkowski i dr hab. Krzysztof Marycz. Rozmowę z nimi powadziła Katarzyna Zachariasz, dawniej dziennikarka „Gazety Wyborczej” i redaktorka naczelna portalu o nowych technologiach InnPoland.pl. Pytała rozmówców m.in. o trudności w zdobyciu dofinansowania na prowadzenie własnych badań. Odpowiedzi wywołały zaskoczenie, ponieważ wszyscy naukowcy byli zdania, że w tej chwili w Polsce mamy tzw. „złoty czas”. – Pieniądze leżą na ulicy, ale jest jeden warunek. Trzeba mieć naprawdę dobry pomysł – podkreślał dr Maćkowski. – I takich projektów w Polsce jest cały czas bardzo mało. Podobnego zdania był prof. Dzięgiel – W Polsce nie było jeszcze takich warunków, jak w tej chwili. Warunki stypendialne dla bardzo dobrych naukowców są naprawdę wysokie. Największą bolączką są zatem nie pieniądze, ale procedury, biurokracja i „użeranie się z urzędnikami”. – To największe problemy naukowca, gdy już zdobędzie pieniądze na swoje badania. – wymieniał prof. Dziegiel. Naukowcy podkreślali jednak rolę takich instytucji jak Wrocławskie Centrum Badań EIT+, które w tym żmudnym i długim procesie formalnym mogą odciążyć badaczy w ich pracy. – To zależy, gdzie trafi naukowiec. W EIT+, w którym pracujemy, sprawami administracyjnymi zajmuje się sztab specjalnie zatrudnionych do tego ludzi. My zaś możemy się skupić na naszych laboratoriach, badaniach i analizach – zaznaczył prof. Hommel. Profesorowie opowiadali również o początkach swojej pracy. Zapytany o to, czy trzeba być geniuszem, aby stać się naukowcem, dr Maćkowski, który jest koordynatorem naukowym w Departamencie Nanotechnologii, opowiedział anegdotę. – Na studia fizyczne trafiłem tylko dlatego, że nie chciałem iść do wojska, a na ten wydział nie było egzamin wstępnych. Trudno zatem mówić o drzemiącym we mnie od najmłodszych lat geniuszu. Dr Marycz dodał również, że zaangażowany i pełen pasji naukowiec stawia pierwiastek finansowy bardzo daleko. – Czynnikiem determinującym do tego, aby coś osiągnąć w nauce, jest przede wszystkim chęć dotarcia do czegoś. Jeżeli jest się w czymś dobrym i jest się oddanym temu, co się robi, to prędzej czy później przyjdą też pieniądze”. Na ciekawe różnice w prowadzeniu pracy naukowej w Polsce a zagranicą zwrócił również uwagę prof. Detlef Hommel, który przez 20 lat był profesorem w Niemczech na Uniwersytecie w Bremen. – Wielu moich kolegów przyjeżdża do Polski i jest w szoku. Mamy tu najwyższej klasy sprzęt i laboratoria. Kiedy porównamy je z zachodnimi, są często lepsze. Polskim naukowcom brakuje jednak determinacji w dążeniu do wspólnego celu. Czasem prywatne animozje wystarczą, aby przestać realizować zawodowo projekty, mimo że obie strony wiedzą, że taka współpraca zakończyłaby się sukcesem. W Niemczech osobiste odczucia nie stają na drodze do odkrycia czy wynalazku – podkreślał prof. Hommel. O zaufaniu i budowaniu wspólnych sojuszy mówił również dr Marycz. – W nauce konkurencja jest ważna, bo bez niej nie ma dobrej nauki. Warto jednak zawierać sojusze, nawet z konkurentami. Po ponadgodzinnej debacie uczestnicy spotkania zostali zaproszeni na fotograficzny spacer, który został przygotowany wraz z grupą Wroclovers w ramach ich nowego projektu „EXPLORE WROCŁAW by Wroclovers”. Tzw. instameet zebrał ponad 150 osób, które mogły dowiedzieć się o niezwykłej historii Kampusu Pracze, zobaczyć na co dzień niedostępne laboratoria oraz wziąć udział w konkursie na najlepsze zdjęcia. Wyniki sobotniego spaceru można oglądać m.in. na: facebook.com/wroclovers.official Czy wiesz, że ...Biomimetyka to naśladowanie przyrody. W projekcie BioMed są opracowywane inteligentne formy leków, które rozpoznają chore komórki; działanie leków jest wzorowane na zasadzie funkcjonowania wirusów, które rozpoznają a następnie infekują komórkę. |
||
Aktualności30 Kreatywnych Wrocławia odebrało wczoraj wyróżnienia z rąk prezydenta Rafała Dutkiewicza.01.07.15
|